wtorek, 23 marca 2010

sobota, 16 stycznia 2010

Co to jest czekanie ??? a może oczekiwanie ???

poczekalnia jest chyba oczekiwaniem...
Bywa jednak tak, że przychodzi dzień, po którym oczekiwanie (cokolwiek to znaczy) staje się pustym słowem.
Najboleśniejsze są te oczekiwania nie dla siebie...
Bezsilność, niemoc, niemożność ZMIANY czegokolwiek, świadomość braku takich możliwości - paraliżuje !
Życie dzieje się przecież dalej. Jesteśmy. Śpimy. Wstajemy. Pracujemy. Śpimy.
Wszystko co jest pomiędzy jest milczeniem...
Pisałam kiedyś do Ciebie o tym, że oduczyłam się mówić. Gdzieś mi się to pisanie też zagubiło...

czwartek, 7 stycznia 2010

Do mojej SIOSTRY

Siostro moja jedyna ( tak myślę... )- przetrwam jakoś ten styczeń i się zobaczymy.
To że się nie odzywam, nie znaczy że nie myślę o Tobie !
Do tego wszystkiego muszę jeszcze zacząć sprawnie i świadomie posługiwać się tym sprzętem. Poza tym jakoś tak przewartościowuje mi się myślenie o CZŁOWIEKU... Chciałabym sprawnie sobie w głowie wszystko poukładać, ale tak, żeby (jak mówi Dzidzia-Melania) nie popsuł mi się rozum... !!!!!!!

niedziela, 27 grudnia 2009

Niedziela

Niedziela, po świętach...
Niemoc ogólna , przygniata mnie NIEMOC...

czwartek, 10 grudnia 2009